Nieskomplikowana, sycąca, zimowa potrawa, równie dobra na kolację z przyjaciółmi jak i na zwykły codzienny lunch.
16 plastrów gotowanej szynki
1 czubata łyżka mąki
1 czubata łyżka masła
około 500 ml mleka
sól, pieprz, gałka muszkatołowa
Cykorię kroję na ćwiartki, obgotowuję w lekko osolonej wodzie (około 8 min), studzę na sitku, odciskam z pozostałej wody.
Każdą ćwiartkę owijam w plaster szynki i układam w wysmarowanym masłem, żaroodpornym, naczyniu.Przygotowuję beszamel.
Na dużej patelni rozpuszczam masło dodaję mąkę i smażę mieszając około 1 min.
Powoli dodaję zimne mleko, mieszam dokładnie trzepaczką rózgową, podgrzewam aż zacznie gęstnieć, doprawiam do smaku.
Przygotowaną cykorię zalewam beszamelem.
Piekę około 40 min, do zezłocenia, w piekarniku rozgrzanym do 180 st.
Podaję z mieszanką sałat.
Zdjęcia po upieczeniu nie udało się zrobić ;)
Aniu,
OdpowiedzUsuńnie uwierzysz,ale to też jest moje ulubione danie z cykorią!
I zaplanowałam je na weekend.
Smacznego!
Ha! to koniecznie zrób zdjęcie po upieczeniu, będą wpisy uzupełniające ;)
UsuńDziękuję, chętnie popatrzę na Twoje zdjęcia,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
Ciekawe. W moim domu cykorię jadało się jedynie na zimno w formie surówek. Nigdy nie próbowałam jej przygotować na ciepło. Zaintrygowało mnie to danie.
OdpowiedzUsuńSpróbuj koniecznie, cykoria na ciepło jest pyszna!
UsuńNie próbowałam cykorii w takim wydaniu, ale sos beszamelowy uwielbiam, może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńskuś się, skuś! mam nadzieję, że nie będziesz żałować ;)
UsuńA ja tyle tej cykorii z szynka jadlam przez pewnien czas (bylo to najczesciej pojawiajace sie na szybki obiad / kolacje danie u 'moich' Francuzow), ze musialam od niego troche odpoczac :D Ale potwierdzam - dla wielbicieli cykorii idealne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
:) co za dużo to nie zdrowo :))
Usuńa ja dzisiaj po raz pierwszy gotowałam komosę, oczywiście za Twoją zachętą
Mam nadzieje, ze smakuje? :)
Usuńzdecydowanie tak!
Usuń:D
Usuń