Tym razem Amber zaproponowała chleb Emmanuela Hadjiandreou z książki "How to Make Bread".
Autor opracował własną technikę wyrabiania ciasta - klik! i choć kusiło mnie użycie miksera, to jednak postanowiłam
ją zastosować. Przygotowywanie chleba przypominało zabawę z małą dziewczynką. Otrzymałam kleiste (dałam za dużo wody)
i radośnie różowe ciasto, od którego trudno było uwolnić ręce. Oczywiście w miarę składania kleistość się zmniejszała
ale i tak nie spodziewałam się zwartego bochenka, dlatego chleb upiekłam w foremce.
Przepis (z moimi zmianami) podaję za Amber:
Chleb z burakiem
proporcje na jeden duży bochenek/ jedną keksówkę
300 g mąki pszennej chlebowej
70 g mąki pszennej razowej
8 g soli
160 g surowych buraków (startych na grubej tarce)
220 g aktywnego zakwasu żytniego(plus szczypta drożdży dla pewności ;))
200 g ciepłej wody
15 g oliwy
W misce wymieszać mąkę i sól. Odstawić.
W drugiej misce wymieszać zakwas, oliwę i wodę.
Do mokrej mieszanki składników dodać suchą i wymieszać razem do połączenia.
Dodać starte buraki i wymieszać. Odstawić na 10 minut.
Następnie stosować technikę zagniatania: zagniatać przez 10 sekund i zostawiać na 10 minut. Powtórzyć ten proces 4 razy. Przykryć miskę z ciastem i zostawić na 1 godzinę w ciepłym miejscu. Keksówkę wysmarować tłuszczem, obsypać otrębami. Przełożyć uformowany bochenek do foremki i zostawić do wyrośnięcia aż podwoi objętość. Może to trwać od 2 do 6 godzin. Kiedy chleb jest dobrze wyrośnięty, nagrzać piekarnik do 220 st. C a pod kratkę, na której będzie się piekł wstawić naczynie z wodą (np. żeliwną patelnię). Foremkę wstawić do piekarnika. Dolać więcej wody, aby utworzyło się więcej pary i obniżyć temperaturę do 200 st. C. Piec chleb przez 30 – 40 minut, aż postukany w dno wydaje głuchy dźwięk.
(Mój chleb wyrastał 7h i piekł się 40 min w keksówce i 10 min po wyjęciu z foremki.). Studzić na kratce.
Chleb ma bardzo chrupiącą skórkę i lekko wilgotne wnętrze. W sumie jest smaczny ale burak jest mi w nim zupełnie nie potrzebny, choć bardzo lubię pieczone buraki. :))
Jedliśmy go z rukolą i konfiturą z czerwonej cebuli. Polecam takie połączenie.
Konfitura z czerwonej cebuli
przepis Liski
6 łyżek
oliwy
5 czerwonych
cebul, obranych i drobno posiekanych
3 łyżki
brązowego cukru
1 łyżeczka
granulowanego czosnku
100 ml wina
(czerwonego lub białego, dowolnie)
200 ml wody
3 listki
laurowe
sok z 1/2
cytryny
4 łyżki octu
balsamicznego
sól i pieprz
do smaku
Oliwę
rozgrzać w garnku.
Dodać cebulę
i dusić na jak najmniejszym ogniu przez 15 minut, aż cebula zmięknie.
Dodać
brązowy cukier, dusić 3 minuty.
Dodać
czosnek, listki laurowe, wino i wodę. Dusić na małym ogniu aż woda wyparuje a
cebula będzie bardzo miękka (mi zajęło to ok. godziny).
Doprawić
sokiem z cytryny, octem balsamicznym, solą i pieprzem. Chleb z burakiem na blogach:
Akacjowy blog, Codziennik kuchenny, Dom z mozaikami, Dzieje kuchennej Wiewióry, Gotuj zdrowo!GutenAppetit!,
Kuchennymi drzwiami, Kuchnia Gucia, Leśny Zakątek, Moje małe czarowanie, nie-Ład mAlutki, Ogrody Babilonu,
Prawo do gotowania z pasją, Smakowity chleb, Stare gary, W poszukiwaniu SlowLife
Piękny chleb!
OdpowiedzUsuńI buraczki widać. A moje cudem zniknęły...
U mnie zniknął kolor ciasta, a surowe było takie różowiutkie!
UsuńBarwnik zawarty w buraku jest bardzo wrażliwy. Nie pasuje mu zakwas a drożdże mu wręcz sprzyjają:)
OdpowiedzUsuńNajlepsze są buraki podłużne, mają mocny barwnik.
Pozdrawiam i dziękuję za wspólne pieczenie.
Tak, widziałam Twój chleb na drożdżach, niesamowity! :D
Usuńwspaniały bochen! u mnie buraczki wspaniale widoczne mimo pieczenia na zakwasie :)
OdpowiedzUsuńdo następnego pieczenia!
Do następnego! :)
UsuńWygląda pysznie, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam :)
UsuńU mnie surowe ciasto też było różowe, potem tylko cętki zostały:-). W foremce czy bez foremki, chleb prezentuje się pięknie. A jeszcze w takim smacznym połączeniu z konfiturą cebulową i rukolą...
OdpowiedzUsuńDziękuję Elu, a konfiturę szczerze polecam :)
UsuńWspaniale upieczony!
OdpowiedzUsuńChleb podany z wyśmienitym dodatkiem :)
Pozdrawiam
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie!
UsuńWspaniale upieczony, a dodatek do chlebka super smakowity;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Niko :)
UsuńPięknie wygląda :) Dziękuję za wspólne pieczenie, pozdrawiam serdecznie M.
OdpowiedzUsuńDo zobaczenia w lutym :D
UsuńAniu jak piękny ten twój chleb i jeszcze ten dodatek , uważaj bo wpadnę na kromeczkę :)
OdpowiedzUsuńAlu, będę piekła codziennie, na wypadek gdybyś jednak wpadła! :D
UsuńCudne kromki :)
OdpowiedzUsuńJa swój piekłam w żeliwnym garnku :)
Konfiturę chętnie zrobię.
Dobry pomysł z tym garnkiem!
UsuńDziękuję za "wirtualne" odwiedziny i miły komentarz. Twój chleb prezentuje się znakomicie, bardzo ciekawe połączenie smakowe proponujesz, Pozdrawiam. Ala z Podhala
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alu :)
UsuńPiękny chleb, smakowicie sie prezentuje. Dzięki za wspólne pieczenie :-)
OdpowiedzUsuńProsze dodaj mój chleb do listy bo trochę spóźniłam się z linkiem :-)
Już poprawione :)
Usuń