poniedziałek, 29 marca 2010

Chleb na zakwasie z ziarnami (Seeded Multigrain Sourdough)


Piekarnia po godzinach -Zadanie Nr 6
Źródło: Blog Wild Yeast

Waga: 1000 g (2 bochenki) *ja upiekłam w jednym, podłużnym

Czas przygotowania (np. od 9.00 do 17.00)
Namaczanka: 30 minut
Wyrabianie ciasta: 40 minut (w tym 30 minut na autolizę)
Pierwsze wyrastanie: 2.5 godziny (pierwsze złożenie po 50 minutach, drugie po 100 minutach)
Pierwsze formowanie, odpoczynek i ostatnie formowanie: 35 minut
Wyrastanie finalne: 2 – 2.5godziny
Pieczenie: 40 minut
Wymagana temperatura ciasta: 24C

Namaczanka

100 g mieszanych ziaren (np 40g czarnego sezamu, 30g siemienia lnianego, 30g ziaren konopi)
35 g płatków owsianych (nie instant)
86 g wody

Ciasto chlebowe

240 g mąki pszennej chlebowej
94 g mąki pszennej chlebowej razowej
41 g mąki żytniej
227 g wody
170 g aktywnego zakwasu żytniego (100% hydracji)
9.5 g soli
namaczanka

1.Namaczanka

Ziarna wymieszać w misce, zalać wodą, przykryć i zostawić na 30 minut.

2. Autoliza
W misce (autorka bloga używa miksera z misą) wymieszać mąki, wodę i zakwas. Miksować na niskich obrotach do połączenia się składników, przykryć i zostawić na 30 minut (autoliza).

3. Mieszanie
Dodać sól i ponownie miksować na małych obrotach (jeśli jest taka potrzeba należy można dodać trochę wody - ciasto ma być średnio ścisłe.
Po około 1 minutach dodajemy namaczankę i jeszcze raz miksujemy.

4. Fermentacja główna

Ciasto przykrywamy w naoliwionej misce i zostawiamy na 2.5 godziny składając ciasto po pierwszych 50 minutach i drugi raz po kolejnych 50 minutach.

5. Formowanie

Blat lekko posypujemy mąką, przekładamy na nią ciasto, dzielimy na dwie części. Z każdej części formujemy kulę i zostawiamy do odpoczynku na 30 minut.
Po tym czasie formujemy bochenki i wkładamy je do koszy złączeniami do góry.

5. Ostatnia fermentacja
Ciasto musi wyrastać przez 2-2.5 godziny. Aby sprawdzić czy jest gotowe, lekko naciskamy je palcem - jeśli będzie wracać powoli do pierwotnego kształtu możemy wstawić je do piekarnika.

6. Pieczenie
Piekarnik z kamieniem nagrzewamy do 250C i przygotowujemy spryskiwać z wodą.
Wyrośnięty bochenek zsuwamy na łopatę, szybko nacinamy wzdłuż i zsuwamy na kamień.
Po włożeniu chleba do pieca zmniejszamy jego temperaturę do 230C.
Pieczemy przez 8 minut z parą, kolejne 20 minut bez pary, a na ostatnie 10 minut wyłączamy piec, uchylamy jego drzwiczki i zostawiamy w nim chleb.

Studzimy na kratce do pieczywa.

niedziela, 28 marca 2010

Krucho-drożdżowe rogaliki i wiśniami


Przepis z blogu "na grabinie"

250 g mąki pszennej tortowej
1/2 kostki masła
1/4 szklanki ciepłego mleka
20 g świeżych drożdży
1 jajko
½ kubka drobnego cukru
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii

nadzienie do rogalików: ½ słoiczka konfitury z wiśniami (owocami)

Drożdże rozcieram w kubku z łyżką cukru, zalewam lekko ciepłym mlekiem i odstawiam aż się „ruszą”.
Masło rozcieram w mące (ja to robiłam przy pomocy robota). Oddzielnie ubijam jajko z cukrem, dodaję do mąki, następnie dodaję drożdżowy zaczyn i ekstrakt z wanilii. Wyrabiam ciasto ok. 10 minut. Odstawiam do wyrośnięcia na ok.1.5-2 godziny.
Piekarnik nagrzewam do 180 st.
Z ciasta formuję placki i kroję je na trójkąty. W środek trójkątów wkładam wiśnie i marmoladę (niepełną łyżeczkę). Zawijam od szerokiego końca.
Układam na blasze, smaruję rozkłóconym jajkiem i piekę ok. 20 minut na złoty kolor.

wtorek, 16 marca 2010

100% chleb żytni z zaparką



Piekarnia po godzinach - Zadanie nr 5

Zaparka:
240g gorącej wody
60g żytniej maki razowej

Zaczyn zakwasowy:
30g aktywnego zakwasu żytniego (100% hydracji)
85g wody
85g mąki żytniej razowej

Ciasto właściwe:
200g zaczynu zakwasowego żytniego razowego (100% hydracji)
100g wody temp.20C
300g zaparki
300g białej mąki żytniej (720) lub sitkowej
8g soli

1. Zaparka
Przygotować zaparkę zalewając żytnią mąkę razową gorąca woda (temp.90C), dokładnie wymieszać, pozbywając się większych grudek. Zostawić pod przykryciem na 14 godzin

2. Zaczyn
Wymieszać składniki zaczynu, przykryć i zostawić w temp 21C na 14 godzin.

3. Mieszanie
Wszystkie składniki ciasta połączyć ze sobą, wyrabiając na mokrym lub lekko naoliwionym blacie przez 5 minut.

4. Fermentacja główna
Ciasto ostawić w misce na 1 godzinę w 28C.

5. Formowanie
Bardzo lepkie i dość luźne ciasto przełożyć do naoliwionej chlebowej rynienki (2 funtowej).

6. Ostatnia fermentacja
Zostawić ciasto do wyrośnięcia na kilka godzin w temp pokojowej (ma urosnąć do brzegów foremki).

7. Pieczenie
Piec w piecu rozgrzanym do 260C przez 15 minut, następnie zmniejszyć temperaturę do 200C i piec jeszcze 40 minut. Przed wsunięciem chleba do pieca można wierzch posmarować odrobiną pozostawionej zaparki.
Po wyjęciu z pieca chleb całkowicie wystudzić, następnie zawinąć w lekko naoliwiony papier do pieczenia. Kroić chleb dopiero dnia następnego.

niedziela, 14 marca 2010

Szarlotka w marcepanowym cieście


Przepis Bajaderki podała Dorotus76

Składniki na ciasto:
3 szklanki mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka cynamonu
pół szklanki drobnego cukru
90 g pokruszonej masy marcepanowej
225 g zimnego masła kawałkach
1 duże jajko
pół łyżeczki ekstraktu z migdałów (lub kilka kropel aromatu)
1 łyżka soku z cytryny

Ponadto:
1 łyżka bułki tartej

Nadzienie jabłkowe:
60 g masła
pół szklanki brązowego cukru (lub mniej, jeśli jabłka są słodkie)
1 łyżka soku z cytryny
skórka otarta z 1 cytryny
1 łyżeczka zmielonego cynamonu
pół łyżeczki gałki muszkatołowej
12 kwaskowych jabłek (około 1,7 kg), obranych, wypestkowanych i pokrojonych na grubsze półplasterki
1 łyżka mąki ziemniaczanej
4 łyżki Calvadosu (lub brandy, koniaku); pominęłam

Kruszonka migdałowa:
60 g zimnego masła
pół szklanki cukru
pół szklanki maki pszennej
pół szklanki obranych migdałów

Przygotować nadzienie jabłkowe:

W dużym rondlu roztopić masło, dodać cukier, sok i skórkę z cytryny, cynamon i gałkę. Dodać jabłka i dobrze, ale delikatnie wymieszać. Dusić odkryte, mieszając od czasu do czasu, aż jabłka będą miękkie, około 10 - 12 minut. W garnuszku rozpuścić mąkę ziemniaczaną w Calvadosie, dodać do jabłek i jeszcze chwilę dusić razem aż masa zgęstnieje. Odstawić do lekkiego przestudzenia.

Kruszonka migdałowa:

Masło, cukier i mąkę połączyć razem w malakserze, dodać migdały i posiekać, aż masa będzie miała konsystencję grubych okruchów.
Ciasto:

W malakserze (food procesorze) wymieszać mąkę, proszek do pieczenia, cynamon i cukier. Dodać masę migdałową, kawałki masła, posiekać. Dodać jajko, ekstrakt i sok z cytryny, wymieszać, aż masa zacznie się łączyć w jedną całość.

Wyjąć z malaksera. 2/3 ciasta rozwałkować i wyłożyć nimi dno i boki tortownicy o średnicy 23 cm (boki do wysokości 6 cm), wysmarowanej uprzednio masłem. Ciasto na dnie posypać bułką tartą. Wypełnić jeszcze ciepłymi jabłkami, na nie wyłożyć kruszonkę migdałową.

Pozostałą 1/3 ciasta rozwałkować w 25 cm koło. Położyć na wierzch, zlepić dobrze boki ciasta, zrobić kilka nacięć na wierzchu i wstawić do rozgrzanego do 180ºC piekarnika.

Piec do ładnego zrumienienia około 50 minut.

Przestudzić do temperatury pokojowej, zdjąć obręcz i jeszcze chwilę studzić. Można również podawać ciepłą.

*wydaje mi się, że lepiej nie dodawać cynamonu do ciasta, jest trochę "przeładowane"

czwartek, 11 marca 2010

TPM Sourdough



Firmowy chleb piekarni po godzinach

200g zakwasu żytniego razowego (100% hydracji)
290g wody
400g białej pszennej mąki chlebowej
100g pszennej mąki razowej
1/2 łyżeczki drożdży instant (opcjonalnie)
12g soli

1. Mieszanie.

Zaczyn wymieszać z mąka i wodą (ew. drożdżami). Zostawić na 20 minut. Następnie dodać sól i zagnieść gładkie, delikatnie lepkie ciasto.

2. Pierwsza fermentacja i składanie.

Zostawić do wyrośnięcia na 2 godziny w temp 24 C, składając ciasto raz po godzinie.

3. Formowanie.

Ukształtować okrągły bochenek i złączeniem w górę włożyć do koszyka. Kosz wsunąć do dużej foliowej torby.

4. Ostatnia fermentacja.

Ostatnia fermentacja powinna zając ok. 1 1/2 godziny.

5. Pieczenie.

Piec z kamieniem rozgrzać do 250C. Nacięty bochenek wsunąć do naparowanego pieca i piec z parą przez 10 minut. Temperaturę pieca zmniejszyć do 230C i piec jeszcze 25 minut.

Przed pokrojeniem chleb należy dobrze wystudzić.

wtorek, 9 marca 2010

Migdałowe bułeczki z suszoną wiśnią


Przepis znalazłam na blogu Dorotus

Składniki na 10 bułeczek:

* 1 duże jajko, roztrzepane
* 180 ml mleka
* 60 g masła, roztopionego
* 1/4 łyżeczki soli
* 325 g mąki pszennej chlebowej
* 75 g zmielonych migdałów
* 50 g drobnego cukru do wypieków
* 7 g suchych drożdży lub 14 g świeżych drożdży
* 150 g suszonych wiśni

Ponadto:

* 1 jajko roztrzepane z 1 łyżką mleka do posmarowania
* płatki migdałowe, do posypania
* cukier puder, do oprószenia

Wszystkie składniki na ciasto (poza wiśniami) wyrobić, dodając pod koniec rozpuszczony tłuszcz. Zagnieść gładkie ciasto, dodać wiśnie i wyrobić, uformować w kulę, odstawić przykryte w ciepłe miejsce do podwojenia objętości ( 2 h).

Po tym czasie ciasto podzielić na 10 równych części z których uformować bułeczki. Ułożyć je w odległościach na blaszce, przykryć, odłożyć w ciepłe miejsce do napuszenia (około 40 minut).

Przed pieczeniem posmarować roztrzepanym jajkiem, posypać płatkami migdałów.

Piec w temperaturze 200ºC przez około 18 - 20 minut, do złotego koloru. Wystudzić na kratce, oprószyć pudrem.

wtorek, 2 marca 2010

Pain Breton + Flamiche


Przepis R. Bertinet'a cytuje za Gospodarną Narzeczoną

"Proporcje na dwa duże bochenki.

Pate fermentee

Przepis na około 900g, czyli dużo więcej niż potrzebujemy. Cierpliwości, nic się nie zmarnuje.

-10g świeżych drożdży
-500g mąki
-10g soli zwykłej
-350g wody

W misce mieszamy mąke i drożdże, dodajemy sól i wodę. Wyrabiamy ciasto metodą Bertineta. Wyrobione ciasto wkładamy do miski, przykrywamy wilgotną ściereczką i odstawiamy do wyrastania w temperaturze pokojowej na 6 godzin lub w lodówce na noc (maksymalnie na 48 godzin). Ciasto powinno podwoić swoją objętość. Jeśli ciasto dojrzewało w lodówce należy je wyjąć na godzinę przed wyrabianiem chleba.

Ciasto na chleb
-15g szarej soli
-700g wody
-750g mąki pszennej chlebowej
-200g mąki gryczanej (do kupienia w sklepach eko, można tez zmielić kaszę krakowską lub inna niepaloną gryczaną)
-50g mąki żytniej razowej
-300g pate fermentee
-10 świeżych drożdży
-semolina do wysypania łopaty i biała mąka do podsypywania

Ha! Na wstępie Bertinet radzi, by zacząć nagrzewać piekarnik, z włożonymi do środka dwoma kamieniami: na górę i na dół. Kogo stać na taką rozrzutność?

Grubą sól rozpuszczamy w odrobinie wody (z tej uprzednio odmierzonej). Gdy sól się rozpuści, w dużej misce mieszamy wszystkie składniki. Kiedy ciasto będzie jednolite, wykładamy je na suchy blat i wyrabiamy metodą Bertineta (można też wyrabiać po swojemu). Gdy ciasto będzie wyrobione (gładkie, elastyczne, z dobrze rozwiniętym glutenem) wykładamy je na oprószony mąka blat i formujemy kulę. Ponownie wkładamy do miski i przykrywamy wilgotną ściereczką, odstawiamy na 45 minut. Ponownie wykładamy ciasto na oprószony mąka blat, odgazowujemy i ponownie formujemy kulę. Odstawiamy i tym razem na 45 minut.
Po tym czasie, jeśli robiliśmy z całej porcji, dzielimy ciasto na pół. Formujemy okrągłe bochenki. I wkładamy, złaczeniami do góry, do omączonych koszyków. Zostawiamy do wyrastania na 90 minut. Chleb powinien podwoić objętość.
W tym czasie, praktycznie, rozgrzewamy piekarnik do 250 st. C.
Łopatę obsypujemy semoliną. Wykładamy wyrośnięty chleb, nacinamy w kratkę. Wlewamy wrzątek na naczynia wstawione na sam dół piekarnika (u nas jest tam blacha z żeliwną fajerką, która ładnie wytwarza parę, aż bucha). Wkładamy chleb. Po pięciu minutach obniżamy temperaturę do 210 st. C i pieczemy kolejne 15-20 minut.
Początkowo miałam zastrzeżenia do krótkiego czasu pieczenia, ale spróbowałam. Chleb wyszedł co prawda z dość miękka skorka, ale upieczony. Hamelman chleby o tej wadze piecze około 35-40 minut.
Studzimy na kratce.

Z pozostałego pate fermentee możemy zrobić Flamiche. Na przykład wtedy, gdy chleb wyrasta. To rodzaj "białej pizzy" z okolic Szampanii i Lotaryngii, podobno dużo starszy od słynnej włoskiej siostry.

Flamiche
R. Bertinet

600g ciasta powinno nam starczyć na wielki placek, którym pożywi sie osiem osob.

Dużą formę do pizzy lub formę do tarty (minimim 35 cm srednicy) smarujemy oliwą. Ciasto spłaszczamy i wykładamy nim formę . Na wierzch wykładamy przygotowane z przepisu poniżej nadzienie, zostawiając wolne brzegi. Pieczemy w temperaturze 230 st.C przez 15-20 minut. Można w trakcie obrocić formę o 18o stopni. Ciepły wykładamy na kratkę, chwile studzimy. Kroimy i jemy.

Nadzienie:
-1 łyżka oliwy
-100g boczku lub pancetty w plasterkach
-2 średnie pory
-2 jajka
-200g gęstej śmietany
-sol, pieprz, gałka muszkatołowa
- ewentualnie starty gruyere na wierzch

Pory kroimy na cienkie plasterki, boczek na paseczki. W rondlu rozgrzewamy oliwę i na gorącą wrzucamy boczek. Kiedy się przyrumieni, wykładamy go na talerz, a do rondla wrzucamy pory, kiedy nabiorą koloru i zmiekną, zdejmujemy z ognia. W misce roztrzepujemy jajka ze śmietaną, dodajemy przestudzony boczek i pory. Doprawiamy solą, pieprzem i gałką. Wykładamy na ciasto, posypujemy po wierzchu tartym gruyerem.

Według mnie nadzienia wychodzi trochę za dużo, ale ja nie lubie przeładowanych pizzy. Zróbcie wedle uznania. A warto, bo jest pyszne. "

*ciasto na chleb wyszło mi dość rzadkie i bardzo się spłaszczyło przy przekładaniu na kamień
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...