W ubiegłym tygodniu wzięłam udział w warsztatach poprowadzonych przez Andrzeja Polana w ramach kampanii
To było niezwykle inspirujące spotkanie, Pan Andrzej szef kuchni w restauracji Soul Kitchen, pokazał nam, że dobrze przygotowana kasza, połączona z odpowiednimi dodatkami może stanowić podstawę a nie tylko tło dania.
Każda z przygotowywanych potraw była pyszna i w pewien sposób nietypowa. Wśród nich znalazły się:
Kurczak konfitowany w maśle podawany z kaszą owsianą w rosole bazyliowym
Krokiety z niepalonej kaszy gryczanej w sosie z białej kiełbasy i z jajkiem w koszulce
Polędwiczka wieprzowa z cytrusową kaszą
Maślankowa panna cotta z czarną porzeczką i polentą z kaszy manny
Gotowaliśmy w trzyosobowych grupach, pod okiem szefa kuchni i jego współpracownicy, pani Anny.
Ja znalazłam się w grupie przygotowującej pierwsze dania - przystawkę i zupę. Przepisy dostałam podczas spotkania.
Kasza pęczak jak risotto z grzybami
100 g mrożonych borowików
1 cebula
olej rzepakowy do smażenia
100 g masła
100 g twardego sera, tu Bursztyn
ok. 500 ml warzywnego bulionu
natka pietruszki, koperek
czarny pieprz, sól **
**Doprawiamy do smaku solą i pieprzem, pamiętając, że ser dodawany na końcu jest słony.
Cebulę kroimy w drobna kostkę i szklimy na patelni, do lekkiego zezłocenia brzegów. Dodajemy pęczak i razem smażymy do momentu aż kasza lekko zbieleje i będzie szklista od tłuszczu
Powoli dodajemy gorący bulion warzywny, chochla po chochli, ciągle mieszając.
W trakcie dodajemy grzyby, pokrojone w kostkę (nie trzeba wcześniej ich przesmażać).
Kończymy dodawanie bulionu kiedy kasza będzie miękka.
Teraz dodajemy masło i tarty ser, dokładnie mieszamy i dodajemy zioła oraz świeżo zmielony pieprz
Danie ma mieć kremową konsystencję , nie wygotowujemy bulionu do końca.
Krem z kalafiora z kaszą manną, brukselką i kawiorem z łososia
2 szt. kalafiora (polecam mrożony)
4 łyżki kaszy manny
150 ml śmietany 36%
500 ml mleka
1 łyżka masła
kilka sztuk brukselki
2 łyżki kawioru z łososia
1 pęczek włoszczyzny
oliwa wędzona
olej do smażenia
gałka muszkatołowa
sól
koperek
Włoszczyznę zalewamy wodą i gotujemy tzw. krótki bulion.
Kalafiory gotujemy do miękkości w mleku połączonym ze śmietaną z dodatkiem masła, kaszą manną i solą.
Po ugotowaniu całość miksujemy, dopełniamy bulionem i doprawiamy gałka muszkatołową.
Brukselkę dzielimy na pojedyncze listki, które smażymy na złoty kolor. Osuszamy listki na ręczniku papierowym.
Zupę dekorujemy* listkami brukselki, kuleczkami kawioru, koperkiem i oliwą wędzoną.
*tu mała wpadka, w chwilowym zaćmieniu, rączo pognałam po dodatki z zupy w chwili gdy wydawaliśmy pęczak z grzybami, do tej pory rumienię się na samą myśl!
Wyobrażacie sobie kaszę z borowikami i kawiorem? :))
Wszystkie dania zapowiadają się niezwykle pysznie. Kaszę bardzo lubię, więc chętnie skorzystam z przepisów.
OdpowiedzUsuńKarolina, jeśli chcesz, to przy okazji podrzucę pozostałe przepisy, wszystkie są warte spróbowania.
Usuń